Moja pielęgnacja

Moja pielęgnacja
Cześć Misie :)
Jest czwartek a więc nadszedł czas na nowy post. Tym razem opowiem Wam trochę o mojej pielęgnacji. Odkąd jej nie zmieniam nie mam żadnych problemów ze skórą twarzy. Cały czas używam tych samych produktów, dzięki którym nie mam żadnych większych problemów z cerą.

Avon Clearskin - żel głęboko oczyszczający pory



Używam go już od bardzo długiego czasu razem z tą sylikonową szczoteczką, do której się przyzwyczaiłam bo wiem, że dzięki niej dokładnie oczyszczam swoją cerę. Przeczytałam na jego temat wiele pozytywnych jak i negatywnych opinii - nawet na moim instagramie kiedy udostępniłam jego zdjęcie niektóre z dziewczyn pisały, że im ten produkt przesusza twarz. Jak wiadomo ile osób tyle opinii :p U mnie żel po prostu robi to co ma robić - myje - a w połączeniu ze szczoteczką robi to jeszcze dokładniej.

Sylveco - lipowy płyn micelarny




Używałam już dość sporo różnych płynów micelarnych i po każdym miałam podrażnione oczy jak i ich okolice - więc byłam bardzo mile zaskoczona kiedy okazało się, że przy tym produkcie nie występuje nic podobnego. Płyn jest hipoalergiczny oraz ma zapobiegać podrażnieniom i wysuszaniu skóry - po prostu jest tak jak obiecuje producent, na dodatek makijaż (nawet ten wodoodporny) zmywa świetnie. Niestety już mi się kończy więc poluje na kolejne opakowanie.

Holika Holika - aloesowy żel wielofunkcyjny



Odkrycie roku ! Ma bardzo wiele zastosowań, używany jako baza pod makijaż zdecydowanie poprawia przyczepność podkładu oraz sprawia, że podkład wygląda o wiele naturalniej.
Neutralizuje wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia - wiecznie walczyłam ze swoim czerwonym nosem... aż tu nagle po kilkakrotnym użyciu tego produktu zaczerwienie było o wiele mniej widoczne. Kolejne zastosowanie jakie zauważyłam to opcja użycia go po goleniu czy depilacji nóg - dzięki temu skóra nie jest podrażniona. Generalnie hit - a to przecież 99% aloesu - czysta natura.

Ziaja - naturalny krem oliwkowy



Moje zbawienie na przesuszoną skórę (nie tylko twarzy) . Używam tego kremu tylko i wyłącznie na strefy przesuszone - nakładam grubszą warstwę na noc i rano jest o wiele lepiej.

Dermedic HYDRA IN2 - krem nawilżający

Używam go codziennie już już od bardzo długiego czasu i mogę stwierdzić, że doskonale utrzymuje nawilżenie cery. Kiedyś miałam bardzo duży problem z przesuszającą się cerą - próbowałam różnych specyfików aż pewnego dnia po prostu poszłam do apteki, w której spytałam obsługującą panią o dobry nawilżający krem i dostałam to cudo, które zdecydowanie poprawiło stan mojej skóry twarzy.

AVON planet spa - wygładzający żel pod oczy




Nakładam ten produkt przez zrobieniem makijażu - dzięki niemu korektor się nie zbiera i wygląda dużo lżej - ponadto lubię nakładać go po prostu w porannej pielęgnacji, bo działa bardzo chłodząco.

Maseczki



Dodatkowo moją pielęgnację wspomagam maseczkami - w zależności od aktualnej potrzeby mojej cery - nawilżającymi, oczyszczającymi, kojącymi itp.


Dajcie znać czy stosujecie któryś z tych produktów i jak sprawdził się u Was.




Pomadki matowe w płynie Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick

Pomadki matowe w płynie Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick
 Cześć dziewczyny ❤
Dziś chciałabym Wam trochę opowiedzieć o matowych pomadkach w plynie Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick. 
Zacznę może od tego że ze wszystkich pomadek, które posiadam one sprawdzają mi się najlepiej, bardzo długo pozostają na ustach bo dopóki nie zjemy nic tłustego - to źle na nie dziala. Mają przede wszystkim piękne kolory , każda z Was znajdzie coś dla siebie , bo w kolekcji są zarówno nudziaki, róże jak i czerwienie. Może to dziwna uwaga ale ja uwielbiam ich zapach - dla mnie pachną jak lody - bardzo słodko. Bardzo podoba mi się także konsystencja produktu , jest bardzo kremowa i pięknie się rozprowadza, przy czym jest to też dość łatwe - nie potrzebuje konturówki żeby równo pomalować usta. Mam w swojej kolekcji 9 pięknych kolorów. Pomadki są świetne i naprawdę godne polecenia.


Plusy:
+ kremowa konsystencja
+ trwałość 
+ piękne kolory 
+ przyjemny zapach 
+ precyzyjny aplikator 
+ pigmentacja (wystarczy jedna cienka warstwa)

Minusy:
- nierównomiernie się ściera 
- delikatnie wysusza usta 

Cena: 14.89zl w drogerii JOKAsklep





Fotoksiążka Saal Digital

Fotoksiążka Saal Digital
Cześć Misiaczki <3
Dziś przychodzę do Was z recenzją wyjątkowego albumu od Saal Digital. Może zacznę od samego początku. Wchodząc na stronę mamy do wyboru naprawdę wiele ciekawych produktów takich jak fotoksiążki, fotoobrazy, plakaty, fotozeszyty, odbitki itp. Na początku musimy pobrać aplikację, dzięki  której zaprojektujemy produkt, aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze, wszystko jest bardzo jasno opisane, szczerze mówiąc dziecko dałoby sobie z nią radę. 
Ja dziś bardzo chciałabym zaprezentować Wam moją fotoksiążkę, od A do Z zaprojektowałam ją sama, zajęło mi to chyba 15 minut, więc bardzo malutko. 
Dotarła do mnie dość szybko biorąc pod uwagę to, że biegła do mnie aż z Niemiec, została bardzo dobrze zapakowane tak więc w transporcie nie miało prawa nic się z nią stać - co jest ogromnym plusem. 
Kilka stron z mojej fotoksiążki:











Album jest bardzo porządnie wykonany, robi naprawdę duże wrażenie, kolory są oddane idealnie. Ja wybrałam wersję z matową twardą okładką i jestem z niego bardzo zadowolona, z przyjemnością się go ogląda, będzie to również wspaniała pamiątka, ponieważ ja jednak wolę zdjęcia na papierze :

Opnie o podkładach AA, Cartice, Revlon, Avon, Lr

Opnie o podkładach AA, Cartice,  Revlon, Avon, Lr
Hej Dziewczyny <3

Zapytałam Was ostatnio na INSTAGRAMIE czy chciałybyście zestawienie przetestowanych przeze mnie podkładów, zgodnie odpowiedziałyście,że tak więc oto przychodzę z pierwszym u mnie postem kosmetycznym. Dowiecie się między innymi jakie krycie dają te podkłady, czy można je budować, czy nie tworzą efektu maski, czy nie zapychają porów oraz ile czasu utrzymują się na twarzy. Jeżeli ten pierwszy post beauty zostanie przez Was pozytywnie przyjęty wtedy na pewno pojawi się takich więcej <3

Catrice HD Liquid Coverage Foundation



Na punkcie tego podkładu oszalał cały internet, był na niego wielki szał, w szczególności na odcień 010, którego nie można było nigdzie dostać. Jak tylko dostałam go w swoje ręce stwierdziłam, że to będzie mój hit, jest idealny do koloru mojej cery, świetnie się trzyma, ma matowe wykończenie, więc nie potrzebuje nawet przypudrowania, jedynie to,że po kilku godzinach mocno widać do na twarzy - no po prostu ochy i achy....ale, ale... jak wielki był mój zawód kiedy okazało się, że podkład totalnie mnie zapchał, na mojej twarzy pojawiły się widoczne zmiany. Na szczęście go odstawiłam i wszystko wróciło do normy, podobno niektórych dziewczyn nie zapycha i bardzo go lubią... ja absolutnie nie jestem jego fanką.
Plusy:
+ daje matowe wykończenie
+ niska cena
+ nie ściera się
+ długo się utrzymuje
+ twarz pięknie wygląda na zdjęciach 
+ lekka konsystencja

Minusy:
- po kilku godzinach mocno widać go na buzi
- zapycha
- waży się w strefie T

Cena: ok. 30zł

AA Vegan Fresh, Podkład kryjąco-witalizujący



Kupiłam go z czystej ciekawości i akurat dlatego, że był w promocji - po prostu chciałam go przetestować - i co? Okazał się moim hitem. Aktualnie mój ulubiony podkład, ponieważ nie jest to podkład mocno kryjący, a nie potrzebuję teraz mocnego krycia, jest leciutki i na twarzy wygląda świeżo przez bardzo długi czas. Jak nałożyłam go pierwszy raz miałam wrażenie, że jest za jasny i jak wielkie było moje zdziwienie gdy zauważyłam, że podkład stopił się idealnie z cerą.
Plusy:
+ świeży wygląd
+ lekka konsystencja
+ ma wystarczające krycie 
+ dobrze się trzyma 
+ idealnie dopasowuje się do kolorytu cery
+ nie waży się 
+ zawiera składniki odżywcze
+ nie zapycha

Minusy:
- ściera się po około sześciu godzinach

Cena: ok. 16zł

Avon Bright Start


Totalnie zawiodłam się na tym podkładzie, ma rozświetlać i wygładzać cerę a nie robi nic takiego, na dodatek zamiast kryć podkreśla niedoskonałości i ściera się właściwie od samego nałożenia produktu. Nie podoba mi się również jego konsystencja, jest bardzo gęsty i ciężko go równomiernie nałożyć. Jedyny jego plus to opakowanie.
Plusy:
+ wygodne i lekkie opakowanie 

Minusy:
- waży się 
- szybko się ściera 
- podkreśla niedoskonałości
- bardzo słabe krycie 
- ciężka do równomiernego nakładania konsystencja

Cena: ok. 25zł
                                                  

                          Revlon Colorstay


Od dawna słyszałam o nim same dobre rzeczy, więc w końcu postanowiłam go przetestować i nastąpiło wielki wow. Nie wiedziałam, że podkład może tak dobrze wyglądać na mojej twarzy - na tą chwilę delikatnie go rozjaśniam, ale w lato gdy będę opalona będzie idealny - utrzymuje się długo na twarzy i ładnie wygląda nawet nie przypudrowany, chociaż wtedy szybciej się ściera.
Plusy: 
+ ładnie wygląda na twarzy
+ ma bardzo fajną konsystencję
+ długo się utrzymuje
+ wygodne opakowanie z pompką
+ nie waży się
+ nie zapycha 
+ ma bardzo dobre krycie
+ szeroka gama kolorystyczna

Minusy:
- cena w sklepach stacjonarnych (ok. 60 - 70 zł)
(w sklepach internetowych można kupić go dużo takiej, np. za 24,99 na JOKA )

Beztłuszczowy podkład Lr


Pierwszy mój podkład beztłuszczowy podkład, po pierwszym użyciu od razu byłam z niego zadowolona, z nim jest podobnie jak z podkładem Revlon - również muszę go delikatnie rozjaśniać, ale gdy się lekko opalę będzie ok. Produkt się nie waży i ma bardzo lekką konsystencję oraz dobre krycie. 
Plusy:
+ dobre krycie 
+ nie waży się
+ dobrze się utrzymuje
+ nie zapycha
+ ma lekką konsystencję 
+ bardzo wygodne i lekkie opakowanie 
+ bardzo ładnie wygląda na twarzy
+ podkład jest idealny do tłustej cery

Minusy:
- cena (ok. 60zł)
(można go kupić tu ---> vivro.pl )


Słowem podsumowania, na pewno nadal będę używać podkładów z Revlon, AA oraz Lr, reszta idzie na straty. Dodam tylko jeszcze, że ja mam cerę normalną z przetłuszczającą się strefą T.

Buziaczki i do następnego :*













Copyright © 2016 World Of Casie , Blogger