"Piekielna miłość" - K.N. Haner
Nicole budzi się w Meksykańskim burdelu dokąd wywiózł ją Aleks zaraz po tym jak wydała na świat synka. Gangster zabrał jej też dziecko, a dziewczyna cały czas jest pod wpływem narkotyków i silnych leków.
Któregoś dnia rzekomo na badania bierze ją stamtąd jeden z ludzi Aleksa a jednocześnie jego adoptowany brat - Diego. Chłopak postanawia jej pomóc...
A co się dzieje dalej to już naprawdę musicie przeczytać sami, bo nie chcę Wam tu zdradzać całej książki.. a niestety musiałabym to zrobić aby oddać te wszystkie emocje, które buzowały we mnie podczas czytania książki K.N. Haner. Momentami płakałam , czasem ze szczęścia czasem ze smutku- książka jest naprawdę mocno wstrząsająca i mogę przyznać z ręką na sercu - autorka to naprawdę królowa dramatów a jednocześnie mistrz w swojej dziedzinie <3
Widziałam, że skoro jest to seria mafijna to mocno mną wstrząśnie, ale żeby aż tak ?
W powieści szczęście przeplata się z dramatem ... są zaręczyny, morderstwo, porwania, zemsta a nawet samobójstwo. W tej opowieści są tak nieoczekiwane zwroty akcji, że aż nie można się od niej oderwać. Tu non stop coś się dzieje i takie książki właśnie uwielbiam.
Szczerze jest mi smutno tylko z jednego powodu ... że historia Nicole i Marcusa już się zakończyła :(
I wiecie co jeszcze Wam powiem ?
Czytając kilkanaście ostatnich stron ryczałam jak bóbr - tą książkę trzeba przeczytać ! <3
~ Casie ~
Lubię takie książki gdzie zwroty akcji zaskakują:)
OdpowiedzUsuńLubię sobie czasem popłakać nad książką, więc coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję że z tą książką się bardzo polubię.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie wątek w tej książce :) Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńO kurcze dzieje się w niej tak wiele! Muszę przeczytać koniecznie!
OdpowiedzUsuńTytuł mnie zaciekawił na pewno po nią sięgne 😋
OdpowiedzUsuńWszędzie tam gdzie dużo akcji w książce tam jestem i ja! Super recenzja!
OdpowiedzUsuńLubię ksiażki Kasi, ale Sponsor jest chyba ciekawszy....
OdpowiedzUsuńO matko kochana co za historia 🙊😮
OdpowiedzUsuńLubie ksiazki, które wzruszaja. Chyba musze ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńJakoś ostatnio nie lubię takich pełnych emocji historii... Ale kto wie, może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłas! Musi być moja :)
OdpowiedzUsuńKocham te książki. Kasia jest niesamowita :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, zachęcający do przeczytania książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🌺
https://jmzphotography.eu
Właśnie mam zamiar ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić sobie tą książke :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja, ja również muszę po nią sięgnąć! Miałam okazję już o niej słyszeć, ale nie było okazji po nią sięgnąć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń